GTW utwardziło teren przed budynkiem oraz zbudowało parking zgodnie z wymogami. Rekultywowano płytę boiska /I etap/, zamontowano system nawadniania, zamontowano odpowiednie tabliczki w budynku oraz szatnie, zostały zakupione specjalne składane wiaty dla rezerwowych, kosiarka oraz traktor do konserwacji płyt boiska oraz obrzeży, zostało także uruchomione miejsce pracy dla gospodarza obiektu, najpierw jako staż, potem już etat. Koszty tych przedsięwzięć to około 100 tyś złotych. które organizacja pozyskała ze źródeł zewnętrznych – mówi Dariusz Opoka, Prezes zarządu GTW.

Jednocześnie Stowarzyszenie pokrywa wszystkie koszty mediów /wywóz śmieci, prąd, wodę, wywóz szamba/ oraz wszystkie koszty renowacji płyty oraz konserwacji i dbania o obiekt, w tym zatrudnienie. W ramach działalności prowadzimy zajęcia piłkarskie, motoryczne oraz bramkarskie dla młodych mieszkańców naszego Miasta oraz seniorów. Z obiektu korzysta lokalna społeczność oraz placówki wsparcia dziennego prowadzone metodą podwórkową.

W roku szkolnym (2018/2019) odbyły się imprezy dla lokalnej społeczności m.in.: „Otwarcie Sezonu Piłkarskiego”, „MulitTrening I”, „MultiTrening II”, Turniej „Wykopmy Rasizm ze Stadionów” o Puchar Prezydenta Miasta Gliwice, II Turniej o Puchar Majówki, Warsztaty z obsługi Drona do filmów sportowych. Przed nami kilka imprez sportowych oraz półkolonie; od września swoje mecze będą rozgrywały skrzaty, żaki oraz dziewczyny; rozpocznie działalność rodzinne przedszkole piłkarskie , Liga Piłkarska dla zawodników niezrzeszonych, oraz Akademia Motoryki i Akademia bramkarska TORMAN, będzie kontynuowany trening dla oldboyów.

Mamy kolejne plany związane z dalszym remontem, rozwojem infrastruktury obiektu. Obecnie czekamy na przedłużenie umowy dzierżawy, abyśmy mogli starać się o kolejne środki. Pismo w tej sprawie jest u Prezydenta Miasta Gliwie. Myślę, ze pokazaliśmy, iż organizacje pozarządowe zarządzające miejskim majątkiem potrafią sobie radzić. Ze miasto oddając teren czy lokal nie ponosząc kosztów może wzbogacić się o nowe fajne miejsca – mówi Dariusz Opoka